A SPRING COAT

płaszcz Zara, sweter COS, jeansy ACNE Studio, szal i buty H&M, torebka New Look

I'm definitely looking for a spring. Even though I like my winter coats I cannot wait to forget about them till November. That is why I was very happy when I saw 13°C on my thermometer today. I know - it's not that warm at all, but I could finally wear a little lighter coat (I hope I will not pay for this brief joy with a cold). I bought it on sale and I think I'm going to wear it very often now - I love the color and the material and it matches perfectly with my white sneakers which, by the way, I'm going to wear very often too...

***

Wypatruję wiosny z niecierpliwością. Mimo tego, że bardzo lubię swoje zimowe płaszcze, chętnie o nich zapomnę aż do listopada. Dlatego też, gdy zobaczyłam dziś na termometrze 13°C, byłam bardzo szczęśliwa. Wiem, wiem, to wcale nie jest jakaś super wysoka temperatura, ale i tak postanowiłam założyć na grzbiet lżejszy płaszcz, by poczuć, że coś już się w pogodzie zmienia (mam tylko nadzieję, że nie przypłacę tej krótkiej radości katarem). A płaszcz kupiłam na wyprzedaży i coś czuję, że będę go zakładać dosyć często - podoba mi się jego kolor i melanżowy materiał, z którego jest uszyty. I świetnie pasuje do białych sneakersów, które nawiasem mówiąc, też będę często nosić na wiosnę... Są baaardzo wygodne i zapowiadają się na wiosenny hit.

photo: cuz