Wednesday 13 February 2013

W KOŃCU URLOP!

Udało się! Przetrwałam i dziś oficjalnie zaczynam urlop. Nie będzie mnie dłuuuuugo i mam nadzieję, że nabiorę sił na cały rok. To mój ostatni wpis przed wyjazdem, ale zaplanowałam kilka postów, więc raz na kilka dni, coś powinno się tutaj pojawić :)

A co w walizce?  Kilka luźnych bluzeczek Oysho, sukienki T by Alexander Wang, krótkie spodenki , sweterek Stefanel na chłodniejsze wieczory (chociaż takich nie planuję ;) ), kilka par butów i tyle... Jadę w wygodnej szarej bluzie Aubin and Wills, czekoladowych spodniach Benettona i T-shircie Betterfly. Niestety nie mam już czasu na wrzucenie foty, bo wszystko robię na ostatnią chwilę, ech!

A co w kosmetyczce? Podczas urlopu nie maluję się prawie wcale. Wystarczy więc krem BB, ewentualnie korektor pod oczy, wodoodporny tusz do rzęs i balsam do ust, który na wieczór zmienię w fuksjową szminkę.

 




źródło: tumblr.com, etsy.com


P.S. Do zobaczenia w marcu! Z góry przepraszam, jeżeli coś dziwnego będzie się działo z moim blogiem (chodzi o zmiany szaty graficznej). Niestety czasem ta platforma świruje...

1 comment: