Monday 30 December 2013

WINGS OF AN ANGEL

IMG_3166
kardigan H&M, T-shirt Sonia Rykiel, legginsy Stradivarius, kozaki Aldo

IMG_3170
wisiorek Minty Dot

IMG_3168 IMG_3175


photo: cuz

Tuesday 24 December 2013

DREAMING OF WHITE CHRISTMAS

IMG_3154
sweter Bay, spódniczka Factory by Erik Hart

Well... This Christmas are not white at all. What a pity! Fortunately we can still have a Christmas tree and some gifts underneath :) Have yourself a Merry, Merry Christmas everyone!!!

***

Te Święta może nie są białe, ale na szczęście mamy jeszcze Choinkę i prezenty :) A i tak najważniejsze jest to, żeby w te dni być z bliskimi. Wesołych Świąt!!!

IMG_3152 IMG_3156

Saturday 21 December 2013

GIFT IDEAS FOR THOSE WHO ARE ALWAYS LATE ;)

Dziś chciałabym podsunąć kilka pomysłów na prezent tym, którzy wciąż zastanawiają się, co by tu kupić bliskim pod choinkę. Może znajdziecie tu coś i dla siebie?

[caption id="attachment_1801" align="aligncenter" width="734"]gifts 1. Baza i brokat do powiek, Sephora 2. Obraz, Almi Decor 3. Kalendarz, Moleskine 4. Kapelusz, Pepe Jeans 5. Zestaw filmów 6. Kardigan, H&M[/caption]

Wednesday 18 December 2013

A DROP OF COLOUR...

...makes mi feel better. And I like the shape of this dress - good work Lelui! With a thin turtleneck I can wear it now but it will be great in the spring and summer, too.
***

Odrobina ożywczego koloru sprawia, że mam lepszy nastrój. Podoba mi się krój tej sukienki, przypomina origami, a zaprojektowały ją przesympatyczne dziewczyny, które stworzyły markę Lelui. Sukienka ta to bardziej wiosenno-letnia propozycja, ale z golfem i kozakami przekształca się w zestaw idealny na obecną porę roku.

IMG_3077
sukienka Lelui, kozaki Via Roma, wisiorek Animal Kingdom

IMG_3082


IMG_3087

photo: cuz

Monday 16 December 2013

ON MY MIND

md

 photo: massimo dutti


Sales are coming!!! This time I want to focus on shoes, boots, flats etc. Like those from Massimo Dutti.


***


Wyprzedaże nadchodzą. Chciałabym się skupić na butach, bo jakoś w tym sezonie o nich nie myślałam. Podobają mi się na przykład kozaki, które widzicie na zdjęciu. Zobaczymy, czy uda mi się je upolować.

Saturday 7 December 2013

HUSH WARSAW - ROYAL EDITION

hw

This is the second edition of  HUSH Warsaw fashion fair. The June edition gathered 20 000 people and now HUSH Warsaw came back with winter, more exclusive edition. This time only 90 designers and brands were  selected in order to place them in the heart of Warsaw, The Royal Castle. You can say less is more this time. And what is more importanat during these 2 days of  fashion fair you can not only buy clothes and accesories but also meet the designers and speak with them. Who can you see? Ania Kuczyńska, Orska, Domi Grzybek, Lous and more :)

***

To już druga, zimowa,  edycja targów mody HUSH Warsaw. Tym razem, jak twierdzą organizatorzy, bardziej ekskluzywna, królewska wręcz. Targi trwają teraz dwa dni i  goszczą na Zamku Królewskim (dokładnie - Arkady Kubickiego). Stadion Narodowy jest bardziej pojemny, więc mógł pomieścić aż 180 projektantów, w Arkadach byłoby to trudne, stąd ograniczenie do 90 marek. Ma to swoje plusy (przejrzystość) i minusy (mniejszy wybór). W czerwcowej edycji przewinęło się 20 000 ludzi, jak będzie tym razem? Ja wpadłam z przyjaciółką na dwie godzimy i w zupełności wystarczyło nam to by przyjrzeć się kolekcjom, coś przymierzyć i wypić kawę. Przyznam się, że trochę już mnie nudzą ubrania z tkaniny dresowej (mimo tego, że chętnie je noszę), bluzy i bawełniane sukienki. Oczekiwałabym już jakiejś odmiany. Na szczęście było trochę dzianiny i skóry - wpadły mi w oko płaszcze Kosmal i sukienki z metką Łucja Wojtala, ale generalnie większość kolekcji zlewała mi się ze sobą. Naturalnie udało mi się wypatrzyć coś dla siebie - sukienkę w bardzo orzeźwiającym kolorze marki Lelui i wisiorek Animal Kingdom, na który miałam już dawno ochotę.

hush3

hush8
Animal Kingdom

hush5
Leliu i ja
hush7
Orska i Karola
hush6
ID.FOR.FUN[
  
hush9


hush

Friday 6 December 2013

IT'S GOING TO BE A WARM WINTER...

...thanks to this lovely striped faux fur coat. I've been dreaming about a fur since last two winters. I just cannot afford to by a real one (and to be honest I don't want a real one) but I couldn't find a nice faux fur till... yesterday. I saw this one and said to myself: it's a perfect statement coat and wearing it is the perfect way to stay warm and look cool this winter.  I will add it to a skinny jeans and a pair of boots. I just hope I have enough patience to wait for this fur to arrive...

***


Ta zima zapowiada się wyjątkowo ciepło, a to za sprawą tego uroczego sztucznego futerka. Marzyłam o futrze przez ostatnie dwie zimy. Na prawdziwe mnie nie stać i chyba nawet bym takiego nosić nie chciała. Natomiast nie mogłam znaleźć sztucznego futra, które by mi się spodobało. Aż do wczoraj, gdy buszując po internecie natknęłam się na sklep oasap.com i na to pasiaste futerko. Pomyślałam sobie, że jest doskonałe. Będzie się rzucać w oczy, ale co tam, na pewno będzie mi  w nim ciepło. Połączę je z rurkami i mocnymi butami. Niestety muszę uzbroić się w cierpliwość - minie miesiąc zanim do mnie dotrze...


main.original

Wednesday 4 December 2013

ON MY WISH LIST

I just love this silver necklace by Minty dot. And they have matching bracelet too...


***


Zakochałam się w tym srebrnym wisiorku od Minty dot. Mają też pasującą do niego bransoletkę...




skrzydlaaniolanaszyjnik

Monday 2 December 2013

MY FAVOURITE COAT

IMG_26001

To tell you the truth, taking pictures when it's so damn freezeing outside is not fun at all. You can see it on my face - not happy.  Even my favourite coat did not help. And it was windy, too. But I can't just stay all autumn and winter at home. Can I?
***

Muszę być z Wami szczera. Pozowanie do zdjęć, gdy jest tak okropnie zimno, wcale nie jest zabawne. Widać to zresztą na mojej twarzy - mimo prób nie mogłam wykrzesać z siebie zadowolenia. Na dodatek wiało... Nawet mój ulubiony płaszcz nie pomógł. Ale z drugiej strony nie mogę przez cały sezon jesienno-zimowy siedzieć w domu, prawda?

IMG_2609
płaszcz Stefanel, sukienka COS, botki Aldo
IMG_2612

Thursday 28 November 2013

"CHERRY CHRISTMAS" BY SONIA RYKIEL

sr film


Something for the fans of Sonia Rykiel. For this holiday season designer offers a collection of cherry decorated sweaters and accessories including wallets, bags and jewelry.  In her Christmas film we can hear the tunes of “Santa, Baby” and a blond model Hanne Gaby Odiele  plays with piñata. But instead of candy, knitwear falls to the ground.

You can see this film here

***


Coś dla fanów Sonii Rykiel. Na święta projektantka proponuje nam kolekcję, w której dominuje motyw wisienki. Znajdziemy ją na swetrach, jak i na akcesoriach - od portfeli, przez torby, na biżuterii kończąc. A w filmie reklamującym kolekcję zobaczymy jasnowłosą modelkę Hanne Gaby Odiele, która do dźwięków piosenki "Santa, Baby" rozbija świąteczną piñatę.


A co się w niej znajduje? Nie słodycze, lecz ubrania sygnowane właśnie przez Sonię Rykiel! Poniżej film


[video src="http://www.youtube.com/watch?v=JAq37IwW3zU" ]

Wednesday 27 November 2013

WINTER IS COMING...

... so the best idea is to put on warm cashmere beanie with matching wristwarmers from Hush.

Hope to find them under Christmas tree!

***


Zima zbliża się nieubłaganie, warto więc zaopatrzyć się w kaszmirowe dodatki, takie jak  czapka i pasujące do niej ocieplacze na nadgarstki marki Hush. Mam nadzieję, że taki komplet znajdę w tym roku pod choinką!


BEANIE WRIST

Sunday 24 November 2013

SUNDAY, LAZY SUNDAY

There is nothing wrong in staying home at this time of year. Especially when you have a good book to read. You can wear comfy (but still stylish) clothes and relax with a cup of tea. Just enjoy your lazy Sunday!
***

Nie ma nic złego w pozostaniu w domu o tej porze roku. Zwłaszcza jeśli czeka na nas dobra książka. Wystarczy założyć na siebie wygodne, ale wciąż stylowe, wdzianko i zrelaksować się przy filiżance herbaty. Po prostu cieszyć się leniwą niedzielą!


IMG_2475
sweter i koszula Massimo Dutti, spodnie Twenty8Twelve

IMG_2478


This is me searching for the Sun!

***

To ja w poszukiwaniu słońca!

IMG_2479


photo: cuz

Here you have some clothes that may inspire you to stay home ;)

***

A te ubrania mogą Was zainspirować do pozostania w domu ;)


zestaw lazy
bluza Intimissimi, skarpety i spodnie Hush, kapcie Oysho

Thursday 21 November 2013

A LITTLE BIT OF ISABEL

One Year Anniversary is the perfect time to start a new chapter in my blog. From this day on I will write my posts in English. It has been a while since my last writting in English so please forgive me my mistakes. I'll do my best not to hurt your eyes ;)

Let's talk about my outfit. It is very simple. To tell you the truth I just want to show you my Isabel Marant pour H&M blouse. It's beautiful. Made of  silk, perfect cut. Don't need more.
***

Pierwsza rocznica to idealny czas na rozpoczęcie nowego rozdziału w moim blogu. Od dzisiaj będę pisać nie tylko w języku polskim, ale i w angielskim. Mam nadzieję, że nie narobię błędów :)

Co do dzisiejszej stylizacji. Jest bardzo prosta, właściwie to chodzi w niej przede wszystkim o bluzkę od Isabel Marant dla H&M. Jest idealna, jedwabna, świetnie skrojona. Nic dodać, nic ująć.

IMG_2247
bluzka Isabel Marant pour H&M, spodnie Zara, naszyjnik Sfera, pierścionek Topshop

IMG_2250

IMG_2251

photo: cuz

Tuesday 19 November 2013

TO JUŻ ROK!

Niesamowite, dziś mija rok odkąd zaczęłam prowadzić ten blog. Nie sądziłam, że tak się w to wkręcę i że będzie mi się chciało :) A tu proszę. Taram! Dziękuję wszystkim, którzy zaglądają na StyleManię i mam nadzieję, że nadal będą to robić!!! Dziękuję też mojemu fotografowi, bez którego mogłabym zamieszczać tylko tzw. "selfy" :) I moim koleżankom, które też pełnią od czasu do czasu funkcję fotopstryka.

Poniżej przegląd niektórych moich stylizacji, miłego oglądania. A ja uciekam, czeka na mnie urodzinowy ptyś.

nati styk3

Saturday 16 November 2013

INSPIRACJA NA DZIŚ

frances coombe natasha poly 316148

 źródło: carolinesmode.com


Uwielbiam przeglądać blog Carolines Mode. To kopalnia inspiracji. Dziś w oko wpadły mi te trzy looki. W pierwszym modelka Frances Coombe subtelnie połączyła dwa hity tego sezonu - wzór moro i kolorowe futro. Natasha Poly z kolei zachwyciła mnie długą sukienką w stylu boho, niestety póki co o takim zestawie muszę zapomnieć... Ale moim faworytem jest jednak zestaw na zdjęciu numer trzy - doskonałe połączenie beżu i szarości w wygodnej i nowoczesnej formie. Super!

Thursday 14 November 2013

DZIEŃ SĄDU NA MARSZAŁKOWSKIEJ

Tak, tak. Nie boję się użyć tych słów. 14.11. to dzień sądu nad wszystkimi, którzy czekali na pojawienie się w H&M kolekcji Isabel Marant. Tylko wybrańcy wyjdą ze sklepu z tym po co przyszli. Reszta odejdzie z kwitkiem lub z czymś, co cudem zostanie pominięte i smętnie będzie leżeć na podłodze lub wisieć przekrzywione na wieszaku. Jak do tego doszło???

sklep


Do tej pory, gdy z marką H&M współpracowali projektanci, tacy jak Marni czy Sonia Rykiel, sprzedaż odbywała się na troszkę innych zasadach niż w przypadku Isabel Marant. Rzekłabym nawet - bardziej ludzkich. Ale od początku...

Ubrania francuskiej projektantki można było kupić tylko w dwóch sklepach w Polsce (sic!), gdy na przykład kolekcja Marni dostępna była w kilku H&M w samej stolicy, a dodatkowo w innych sklepach w kraju. Limitowana kolekcja tym razem była NAPRAWDĘ LIMITOWANA. To oczywiście doprowadziło do kumulacji fanów Marant pod drzwiami H&M.

Ja pojawiłam się na ulicy Marszałkowskiej o godzinie 8:40, więc stałam już dosyć daleko od wejścia. Na pocieszenie dostałam makaronik i informację, że tym razem nie ma ograniczeń co do ilości ubrań, które chcemy kupić - zazwyczaj można było wyjść tylko z jednym egzemplarzem danego ubrania. Niedobrze. W ciągu 20 minut oczekiwania dowiedziałam się także, że na wczorajszym evencie dla celebrytów gwiazdy BIŁY SIĘ o ubrania i na półkach nie zostało nic. "Pięknie", pomyślałam sobie. A jak było w wersji dla mas?

Gdy o 9 bramy sklepu zostały otwarte, tłum ruszył. I tu pojawił się kolejny problem. Wszyscy zostali wpuszczeni w tym samym czasie (zwykle zapraszano kupujących partiami, by każdy mógł względnie spokojnie wybrać z kolekcji coś dla siebie). Koszmar. Zostałam wepchnięta razem z innymi chętnymi i nie mogłam dorwać żadnego wieszaka. Ludzie cisnęli się na małej powierzchni, zgarniali ubrania nie patrząc na rozmiar i w ciągu 8 minut nie było już nic do wyboru. Dwie panie stały z parą butów, jedna z lewym, druga z prawym i oczywiście żadna nie chciała zrezygnować. Inny pan trzymał kilka takich samych sukienek. Wierzcie mi, nie wyglądał na konesera mody, raczej na kogoś kto umie się dobrze przepychać, by później upchnąć towar za wyższą cenę. Gdy zapytałam, czy bierze wszystkie sukienki, powiedział, że tak. Hmm... W końcu udało mi się dotrzeć do sekcji dziecięcej, gdzie jakimś cudem znalazłam sweter, który chciałam kupić. Okey, pomyślałam. Idę do przymierzalni, może ktoś już coś przymierzył i oddał. Taaa... Nie tylko ja wpadłam na ten genialny pomysł. Stałam tak 15 minut, gdy pojawił się chłopak z obsługi. Miał ze sobą bluzki. Prawie na ślepo wyciągnęłam w jego kierunku rękę i... udało się!!! Trafiłam na swój rozmiar. Yuuupiii!!! Czekam dalej, zobaczymy jak sytuacja się rozwinie. Panie zaczynają się denerwować. Dziewczyna, która czekała od 6:30 nie ma nic. Inna próbuje wymienić za małą sukienkę na spodnie. Handel wymienny kwitnie. Ktoś się burzy, że tak nie można i zostaje określony mianem kosmity. Starsza elegancka kobieta podirytowana narzeka, że traktuje się nas jak bydło i że w PRL było lepiej (seeeeriooo). Gdy pytam dziewczynę z obsługi, dlaczego nie wpuszczano nas partiami, odpowiada: "Nam też się to nie podoba. Zalecenie odgórne. Każą nam mówić, że to wolny rynek". Bosko. Zrezygnowana robię ostatnią rundę po sklepie. Nie ma już wymarzonych przeze mnie sukienek. Marynarki, której pragnęłam, nawet nie widziałam. Manekiny, jeszcze 10 minut temu wystrojone i wystylizowanie,  stoją nagie. Jakieś sprytne isabelomaniaczki zdarły z nich wszystko. Cóż, na pocieszenie biorę jeszcze krótkie spodenki z działu dziecięcego. Dobrze, że jestem taka drobna... Wychodząc mijam dziewczynę czekającą od 6:30. Zdobyła sukienkę. Uff...

ubrania3 ubrania2 ubrania


P.S. Zapomniałam napisać, czy warto było walczyć dziś o te ubrania. Coż, kolekcja Isabel Marant jest niezła, chyba najlepsza do tej pory, jeśli chodzi o projektantów współpracujących z H&M. Sweter zrobiono z wełny, bluzkę z jedwabiu, nie z poliestru. Spodenki leżą dobrze. Więc chyba było warto ;)

Wednesday 13 November 2013

PAMIĘTNIK Z WAKACJI - GRAN CANARIA

zestaw

Listopad w Polsce nie należy do zbyt słonecznych  miesięcy i dlatego w tym roku postanowiłam uciec na kilka dni w miejsce, w którym przez cały rok świeci słońce, a temperatura nie spada poniżej 23 stopni Celsjusza, czyli na Wyspy Kanaryjskie, a dokładnie na Gran Canarię. I nie zawiodłam się. Było bardzo ciepło, wręcz gorąco i razem z koleżankami wygrzałyśmy się i nabrałyśmy energii na kilka następnych tygodni. Najwięcej radochy sprawiło nam spacerowanie po wydmach, jedzenie ryb i zakupy, oczywiście. W końcu na Gran Canarii jest niższy VAT i w związku z tym ceny perfum, kosmetyków, a nawet ubrań są dużo niższe. Wynajęłyśmy auto i objechałyśmy wyspę dookoła. Zachodnim wybrzeżem od Maspalomas, Puerto Mogan, dalej serpentynami przez góry i małe miasteczka, aż do stolicy Las Palmas i dalej wschodnią stroną wyspy z powrotem do Maspalomas. Polecam!!!

IMG_0849
wydmy w Maspalomas[/caption]

na plazy2
bluzka Club Monaco, szorty Twenty8Twelve, torba Max Mara Weekend

na plazy ocean2

promenada
sukienka Free People

ocean3 plaza

zdjęcia: Asia, Ania, ja