Friday 31 October 2014

INSTAGRAM MIX - OCTOBER



This month on my Instagram was all about holidays and Italy. And it was great. Sun, food, sea - everything. When I came back I had to face reality and it was not so wonderful at all. Life, oh, life...

***

W tym miesiącu na moim Instagramie królowały wakacje i Włochy. I było to fantastyczne. Słońce, jedzenie, morze - wszystko. Kiedy wróciłam z urlopu musiałam stawić czoła rzeczywistości i to już nie było wspaniałe. Ach, życie... 

Thursday 30 October 2014

A STORY OF ONE COAT

This is the story of my coat. I saw it one day on the photo on the internet and the moment I saw it I knew I want it. Unfortunately I found out that the shop doesn't ship orders to Poland. "Oh, no!" -  I cried. I was looking for such a perfect coat for so long! I decided not to give up. And suddenly I got an idea. I have a friend who lives in UK and it was possible to deliver my dreamed coat to him. And my friend was so kind to bring it to Warsaw for me. Thank you Karol!!!

And why is this coat perfect? 

I love the fact that it is a wrap coat in beige, made in sleek wool boucle. It represents the  perfect balance of luxurious elegance and casual cool. And I will wear it for many years. Do you agree with me?



***

Oto historia mojego płaszcza. Zobaczyłam go pewnego dnia na zdjęciu w internecie i w tym momencie już wiedziałam, że pragnę mieć go w swojej szafie. Niestety okazało się, że sklep, w którym mogłam dokonać zakupu nie wysyła paczek do Polski. "O nie!" - krzyknęłam z rozpaczy. Szukałam przecież takiego płaszcza już od dawna. Postanowiłam się nie poddawać. I wtedy mnie olśniło. Mam w końcu przyjaciela, który mieszka w Londynie, a tam wyślą mi mój wymarzony płaszcz bez problemu. I tak też się stało. A mój przyjaciel był jeszcze na tyle dobry, że przywiózł mi przesyłkę do Warszawy. Dzięki, Karolu!

A dlaczego uważam, że ten płaszcz jest perfekcyjny?

Przede wszystkim ze względu na szlafrokowy fason, ale i kolor - o takim odcieniu beżu marzyłam. Po drugie jest wykonany z wełny boucle.  Po trzecie, stanowi połączenie elegancji, ale i codziennego luzu. Będę go nosić przez wiele lat. Zgadzacie się ze mną?



płaszcz Ganni, jeansy Acne, buty New Look, czapka H&M


zegarek Calvin Klein


photo: cuz

Monday 27 October 2014

A SEQUIN INSPIRATION


credit: whowhatwear.com

What not to like about this outfit? The leather jacket, denim shirt and sequin skirt look really great 
together. And the colour of the sequins is amazing.

***

Ten zestaw nie może się nie podobać. Kurtka ze skóry, koszula z denimu i cekinowa spódniczka tworzą naprawdę niezłe trio. Najbardziej przypadł mi do gustu kolor cekinów, niesamowity. 

Saturday 25 October 2014

ON MY MIND - WARM CULOTTES

I was looking for new trousers for autumn and winter and I found a perfect pair in Mango. Hope these wool-blend culottes will help me survive the cold days! And they have the lenght that is very trendy.

***

Od jakiegoś czasu szukałam spodni na okres jesienno-zimowy i w końcu udało mi się znaleźć idealne w Mango. Są uszyte z mieszanki wełny, więc mam nadzieję, że pomogą mi przetrwać zimne dni! A dodatkowo mają bardzo modną w tym sezonie długość.

Mango

Wednesday 22 October 2014

A SWEATER SEASON

Christophe Lemaire
credit: style.com


As the days are getting colder and colder I only want to wear warm sweaters. This year the designers are on my side and sweaters rule. Putting on a sweater is only the begginning. You should experiment with a form of you knitwear. The bigger the sweater the better. You can wear it as a dress. And remember, the sleeves ought to be really long.

***

Gdy dni zaczynają robić się coraz zimniejsze, sięgam do szafy po ciepły sweter. A nie było chyba jeszcze takiego sezonu, w którym swetry aż w tak dużym stopniu rządziłyby na wybiegach. Nie chodzi jednak tylko o to, żeby włożyć na siebie sweter i tyle. Ma on być punktem wyjścia do eksperymentów z fasonami i wzorami. Warto postawić na grube sploty, mieszać grubą dzianinę z cienką. Sweter im jest większy, tym lepszy - można go nosić niczym sukienkę. W tym sezonie nosimy swetry z przydługimi rękawami. Dzianinę możemy połączyć z zamszowymi szpilkami lub oksfordkami - wtedy nabierze klasy. Oto kilka propozycji.

Zara

Stefanel

Topshop

Sunday 19 October 2014

ITALY - A PHOTO DIARY

Just like I promised - a little bit more from my trip to Italy. Because we moved from town to town I tried to pack light… or lighter then usually. I decided to take clothes in basic colours like black, white, grey and add some red and blue so I could match every piece of clothes with each other. I felt the most comfortable in black silk overalls from Mango, in simple but sexy dress from Malene Birger and in one of my this year summer best buy - a tunic from Zara. I took four pairs of shoes with me: black sliders from H&M, white sliders, Yosi Samra sandals and my favourite boots that I bought few years ago in London. A small yellow bag I matched almost with everything. 

***

Tak jak obiecałam - odrobina więcej z mojej podróży do Włoch. Ponieważ dużo się przemieszczaliśmy, postanowiłam spakować się lekko… a właściwie lżej niż zazwyczaj. Zdecydowałam, że zabiorę ze sobą ubrania w podstawowych kolorach, takich jak czerń, biel, szary i dodam do nich trochę czerwieni i niebieskiego. W ten sposób mogłam prawie wszystko ze sobą łączyć. Najlepiej czułam się w czarnym jedwabnym kombinezonie z Mango, prostej, ale i  seksownej sukience od Malene Birger i w tunice z Zary - to jeden z moich najlepszych tegorocznych letnich zakupów. Zabrałam ze sobą cztery pary butów: czarne klapki z H&M, białe klapki, sandałki od Yosi Samra i moje ukochane buty, które kupiłam kilka lat temu w Londynie. Oraz małą żółtą torebkę, którą nosiłam prawie do wszystkiego. 



























photo: cuz

Thursday 16 October 2014

HERE I GO AGAIN

It's been a while since my last post. Sorry for that but I had to take a break and go away to relax. I travelled across one of my favourite country - Italy. I visited Rome, Naples, Lecce and Gallipoli. It was a great time but there is nothing like home!

Today only one photo, next week there will be a lot more.

***

Minęło już trochę czasu od mojego ostatniego wpisu. Przepraszam Was za to, ale musiałam zrobić sobie przerwę i pojechać na zasłużony urlop. W tym roku wybrałam się do mojego ukochanego kraju - do Włoch. Odwiedziłam Rzym, Neapol, Lecce i Gallipoli. Dziś zamieszczam tylko jedno zdjęcie, ale obiecuję, że w przyszłym tygodniu będzie ich znacznie więcej. To był cudowny wyjazd, ale jak to mówią, nie ma jak w domu!

bluzka i spódniczka H&M, torebka Pennyblack, okulary Zara
photo: cuz