Friday 19 July 2013

SUKIENKA MOJA MIŁOŚĆ

Sukienki mogłabym kupować w każdej ilości. Na dzień, na wieczór, do pracy, na weekend. Te wypatrzyłam na wyprzedaży. I gdybym nie była już doszczętnie spłukana (aaaaa!!!) to na pewno, któraś z nich znalazłaby się w mojej szafie. A tak mogę tylko wzdychać. Ach...


 


 


 

źródło: grissima.com

No comments:

Post a Comment